SWIADOMOSC,ZE ONA BYLA ODDYCHALA MYSLALA O NAS WSZYSTKICH POWODOWALA, IZ DZIEN POCHMURNY BYL DNIEM RADOSNYM. JEJ SLODKI GLOS DAWAL UKOJENIE, TELEFON OD NIEJ JAKZE CZESTO BYL PIGULKA NA WEWNETRZNY BOL A DZIS JUZ SLUCHAWKA ODLOZONA NA TELEFONIE MILCZY....JUZ NIKT NIE MA MOCY UZDRAWIANIA MOJEJ DUSZY MOJA OPATRZNOSC ODESZLA RAMIENIA NA KTORYM SKLADALEM GLOWE PELNA ZMARTWIEN TEZ JUZ BRAK........JUZ NIGDY NIE USLYSZE TEGO SZCZEREGO USMIECHU NIKT NIE UKOI BOLESNO RWACEJ WE MNIE OTCHLANI. PUSTKA PO TOBIE WYPELNILA MOJE CALE JESTESTWO SLOWO SENS PRZESTALO ISTNIEC I TYLKO JEDNO MNIE DRECZY CZY JESZCZE KIEDYS MNIE PRZYTULISZ..........??? BOLESNA SAMOTNOSC JEST MI TYLKO PRZYJACIELEM..........
Szymborska Wisława
Kot w pustym mieszkaniu
Umrzeć - tego nie robi się kotu. Bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu. Wdrapywać się na ściany. Ocierać się między meblami. Nic niby tu nie zmienione, a jednak pozamieniane. Niby nie przesunięte, a jednak porozsuwane. I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach, ale to nie te. Ręka, co kładzie rybę na talerzyk, także nie ta, co kładła.
Coś się tu nie zaczyna w swojej zwykłej porze. Coś się tu nie odbywa jak powinno. Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma.
Do wszystkich szaf się zajrzało. Przez półki przebiegło. Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło. Nawet złamało zakaz i rozrzuciło papiery. Co więcej jest do zrobienia. Spać i czekać.
Niech no on tylko wróci, niech no się pokaże. Już on się dowie, że tak z kotem nie można. Będzie się szło w jego stronę jakby się wcale nie chciało, pomalutku, na bardzo obrażonych łapach. I żadnych skoków pisków na początek.
Strona KuPamięci wykorzystuje pliki cookie ("ciasteczka") w celu
zapewnienia dostępu do treści (więcej informacji).
Zmiana ustawień dotyczących przechowywania ciasteczek możliwa jest
bezpośrednio z poziomu Twojej przeglądarki.